Wystawa w Sali BHP

Wystawa w Sali BHP
Artysta towarzyszący odwadze 
  Zanim rozpoczęła się laudacja Małgorzaty Kuźmy, przypominająca twórczość malarską, ale też i działalność społeczną Andrzeja Piwarskiego, wybitnego artysty plastyka,  absolwenta gdańskiej ASP, którego dzieła są w muzeach i galeriach wielu krajów w świecie, w ciszy, rzadko przerywanej szeptem komentarzy, oglądano kilkadziesiąt płócien, które umieszczono w historycznej  Sali BHP przywoływały chwile sprzed lat, najważniejsze w dziejach Stoczni Gdańskiej. I te radosne, gdy sierpniowy strajk rósł w siłę i te tragiczne przypominające grudniowe wydarzenia, których symbolem, jak krzyk artysty, jest porzucony na bruku stoczniowy kombinezon.
Andrzej Piwarski jest artystą, który znaczną część swej twórczości, pełną ekspresyjnych symboli i tworzących niepowtarzalny nastrój barwnych plam, związał z ruchem „Solidarności”, z opozycyjną walką o wolność. Towarzyszył stoczniowcom w dniach sierpniowego strajku,  po wprowadzeniu stanu wojennego musiał opuścić Polskę.  Za granicą tworzył, nawiązując do najważniejszych wydarzeń w kraju, do postaci walczących o wolność bohaterów, księdza Popiełuszki i Grzegorza Przemyka, do tragedii grudniowych. Ale też czynnie wspierał krajową opozycję, organizując nielegalne transporty, wspomagając potrzebujących. Po latach, już w wolnej Polsce, powrócił do Gdańska, choć również spędza czas w Berlinie. Wraz z żoną, Barbarą Ur-Piwarską, malarką i rzeźbiarką, założył Europejskie Laboratorium Sztuki w Tuchomiu koło Bytowa.
Wystawę „Moja Solidarność” Andrzeja Piwarskiego w Sali BHP odwiedzili wiceprzewodniczący KK „Solidarność” Tadeusz Majchrowicz i przewodniczący gdańskiego regionu „S” Krzysztof Dośla. Ekspozycję, która stanowi artystyczny akcent obchodów XXXV lecia „Solidarności”, będzie można oglądać do końca marca 2015 roku, jej zwiedzający będą mogli zdobyć kalendarze na rok 2015 z reprodukcjami najwybitniejszych dzieł artysty.